Ответы
Ответ:
„(…) Kiedy byłam w ciąży, czułam się bezgranicznie szczęśliwa, bo spotkało mnie wielkie wyróżnienie — będę matką. Nic poza tym mnie nie obchodziło. Teraz nadal jestem szczęśliwa, ale już nie potrafię być tak spokojna. (…) Jakiś czas po porodzie pracowałam mniej. Ale nie wytrzymałam i już dwa miesiące po narodzinach Jasia pojechałam na koncert. Nie mogłam się go doczekać. Strasznie tęskniłam za występami, ale bałam się bardzo, czy wszystko będzie jak dawniej, czy nie zapomnię jak to jest. Wyszłam na scenę i poczułam się jak ryba w wodzie. Czułam się fantastycznie, a publiczność ciepło mnie przyjęła. Jasio był ze mną, czekał za kulisami. Gdy ja byłam na scenie, zajmowała się nim Maja. Ma doskonałe podejście do małego, wiem, że mogę jej zaufać. Wtedy też poprosiłam ją, żeby zamieszkała z nami. Teraz, gdy mam nagrania albo długotrwałą sesję zdjęciową, albo po prostu muszę się wyspać, ona zajmuje się małym. (…)„